Sparta Grabik-juniorzy - strona nieoficjalna

Dzięki współpracy ze sklepem internetowym muve.pl mamy zaszczyt zaproponować Wam już dziś Pre-order legendarnej gry, Football Manager 2015 ze specjalną zniżką! Zamów i graj już dziś w beta-wersję gry!

Sparta w swoim ostatnim meczu w tym sezonie przegrała na wyjeździe z Nysą Trzebiel 4:3 (0:1).

Mecz rozpoczął się wyrównanie. Obydwie drużyny stwarzały sobie okazję do strzelenia gola. W 25 minucie bardzo groźny strzał oddał zawodnik gości ale piłka uderzyła w spojenie a dobitkę wybronił Tomek Flaga. W 35 minucie mamy rzut karny dla Sparty. Sfaulowany zdaniem sędziny został popularny Markul. Sam poszkodowany strzałem na raty wyprowadza Spartę na prowadzenie. Sparta mogła jeszcze podwyższyć wynik przed przerwą ale brakowało skuteczności. Po przerwie gospodarze zaczęli grać o wiele lepiej. Jednak to Sparta w 50 minucie strzela bramkę na 0:2. Bardzo ładne dośrodkowanie Mateusza Gałka strzałem głową w krótki róg wykończył Markul. Sparta po tej bramce się rozluźniła i zaczęła lekceważyć zawodników z Trzebiela. W 55 minucie Nysa strzela bramkę kontaktową. Prawy skrzydłowy zawodnik gospodarzy biegnie w szerz pola karnego, oddaje strzał z lewej nogi i piłka ląduje w siatce. Niestety w 60 minucie jest 2:2. Z lewej strony boiska zawodnik Nysy przejmuje piłkę, wychodzi sam na sam z Tomkiem Flagą i strzałem w krótki róg pokonał bramkarza gości. Sparta za wszelką cenę chciała strzelić gola ale nie wykorzystała swoich sytuacji. Wystarczył jeden kontratak i jest 3:2 dla Nysy. Kolejna akcja lewą stroną boiska, skrzydłowy mija z piłką Przemka Leiksa, uderza piłkę po dalszym słupku i Tomek Flaga musiał po raz trzeci wyciągać piłkę z siatki. W 80 minucie mamy 3:3. Wrzutka została skierowana do Markula ten zgrywa piłkę głową do Mateusza Gałka a ten drugi pokonał bramkarza gospodarzy strzałem po ziemi. W 85 minucie wpada bramka na 4:3. Kolejna sytuacja sam na sam, Tomek Flaga obronił pierwszy strzał ale przy dobitce nie miał już szans na skuteczną obronę.

Sparta Grabik w swoim ostatnim meczu na własnym stadionie w tym sezonie uległa po bardzo emocjonującym meczu Nysie Przewóz 3:4 (1:1).

Mecz rozpoczął się wyrównanie ale gra toczyła się głównie w środku boiska gdzie było pełno wody po wcześniejszych opadach deszczu. Jednak to nasza drużyna pierwsza zdobyła gola. Z 25 metra strzał oddaje Tomasz Mencel, piłka po odbiciu się od słupka wpadła do bramki. W 33 minucie mamy wynik 1:1. Na prawej stronie boiska skrzydłowy Nysy podaje piłkę prostopadłą do swojego kolegi a ten pokonał Tomka Flagę strzałem po dalszym słupku. Do przerwy wynik się nie zmienił a strzałów było jak na lekarstwo. Drugą połowę Sparta rozpoczęła fantastycznie. W 50 minucie jest 2:1 a na listę strzelców wpisał się Mateusz Gałek zamieniając dobitkę po strzale Tomka Mencela na bramkę. W 55 minucie jest 3:1. Z lewego skrzydła idealną piłkę prostopadłą do Kacpra Strusia zagrywa Marcin Krzywniak a ten pierwszy zakończył piękne podanie strzałem pod poprzeczkę. Gdy wydawało się że Sparta ma ten mecz pod kontrolą Nysa szybko się podniosła po szybko straconych dwóch bramkach i w 78 minucie Nysa strzela bramkę na 3:2. Idealne dośrodkowanie z rzutu rożnego zamknął jeden z zawodników Nysy który głową wpakował piłkę tuż obok słupka. Sparta chciała ten wynik "dowieźć" do końca ale ciągły brak komunikacji w obronie na to nie pozwolił. No i stało się. W 84 minucie jeden z napastników Nysy był kompletnie nie pilnowany. Piłka cudem do niego trafiła a ten z 4 metra pokonał Tomka Flagę. Sparta kompletnie się załamała po stracie gola na 3:3. Nysa tego doła psychicznego wykorzystała w stu procentach. W 88 minucie jest 3:4. Zawodnik gości oddaje mocny strzał, Tomek Flaga mówiąc po piłkarsku "wypluwa" piłkę, a piłkę wpakował do siatki napastnik Nysy który był kompletnie nie pilnowany. I taki jest właśnie futbol że nawet z wyniku 3:1 może się zrobić 3:4 w ciągu nie spełna piętnastu minut. W przyszłym tygodniu Sparta rozegra ostatni mecz w tym sezonie. Przeciwnikiem Sparty będzie Nysa Trzebiel. Początek spotkania 08.06 (sobota) godz.11.00 na stadionie w Trzebielu.

Mecz juniorów Sparty z Nysą Przewóz został przełożony z 02.06 (niedziela) godz.15.00 na 01.06 (sobota) godz. 13.00. Zbiórka jest w sobotę na godz. 11.30.

Sparta Grabik przegrała w Mierkowie z miejscową Spartą 2-0 (0-0).

Sparta na ten mecz przyjechała w osłabionym składzie bo tylko w 10 osób. Nie wiadomo z jakich powodów nie stawili się na mecz czołowi zawodnicy. Wiadomo jest jedno. Jeżeli taka sytuacja się powtórzy to drużyna juniorska Sparty przestanie istnieć. Więc mecz rozpoczęliśmy w 10. Przez całą pierwszą połowę gospodarze nie schodzili z połowy zawodników z Grabika. Jednak w miarę szczelna obrona dzielnie się broniła i zawodnicy Sparty dowieźli wynik 0-0 do przerwy. Sparta miała okazję do strzelenia bramki jeszcze w pierwszej połowie, ale po strzale Łukasza Płuski piłka przeleciała 10 centymetrów nad poprzeczką. Po przerwie obraz gry się wyrównał. Goście uwierzyli w siebie i potrafili nawet w dziesiątkę stworzyć okazję do strzelenia bramki. W jednej z akcji przeprowadzonej przez gości, błąd w komunikacji popełnili bramkarz i obrońca gospodarzy. Obrońca zagrał piłkę głową do własnego bramkarza, żeby ten mógł futbolówkę spokojnie złapać. Jednak obrońca drużyny z Mierkowa za mocno piłkę odgrywa i lobuje własnego bramkarza. Z prezentu jednak nie skorzystał Mateusz Gałek ponieważ bramkarz wykazał się "grą do końca" i ofiarnie naprawił błąd obrońcy wybijając piłkę z linii bramkowej. Nie minęła minuta od tej okazji a już mamy 1-0 dla gospodarzy. Górną piłkę wybija obrońca. Jednak nasz prawy obrońca źle obliczył lot piłki. Futbolówkę przejmuje napastnik i jest sam na sam z Tomkiem Flagą. Oddaje strzał, piłka przeleciała po rękawicy Tomka Flagi i wpadła do siatki. Po tej bramce cała obrona się posypała. Jednak błędy które popełniali nasi obrońcy naprawiał Tomek Flaga broniąc strzały oddawane przez gospodarzy. W 75 minucie jest 2-0. Zawodnik biegnie z piłką przez środek kompletnie nie atakowany. Piłka podbija mu się na kępie i oddaje strzał pod porzeczkę nie do obrony dla bramkarza gości. Do końca meczu wynik się nie zmienił. Nasi zawodnicy mimo porażki mogą schodzić w podniesioną głową. Grając od początku meczu w 10 na trudnym terenie w Mierkowie i przegrać tylko 2-0 pod taką presją i atakami gospodarzy przez całe 90 minut to nie lada wyczyn. W przyszłym tygodniu Spartę czeka mecz na własnym stadionie z ekipą Nysy Przewóz. Mecz jest zaplanowany na 02.06 (niedziela) godz.15.00 jednak będziemy dążyć do tego żeby ten mecz przełożyć na 01.06 (sobota). O zmianie terminu będziemy informować. Miejmy nadzieję że na meczu z Nysą Przewóz nie będzie problemów kadrowych.

Zbiórka przed meczem ze Spartą Mierków jest w sobote na godz. 9.30. Przypominamy że mecz jest o godz. 11.00 na stadionie w Mierkowie.

Sparta przegrała na własnym stadionie z Unią Kunice 0-2 (0-2).

Sparta przystąpiła do tego meczu w osłabionym składzie ale jak się później okazało nie było aż tak źle. Początek meczu był wyrównany obie drużyny miały swoje okazje do strzelenia bramki. Gra toczyła się głównie w środku boiska. W 30 minucie groźny strzał oddał zawodnik Unii Dennis Matuszewski. Jednak piłka odbiła się od poprzeczyki i opuściła boisko. W 35 minucie jest 0-1. Piłkę na szesnastym metrze otrzymuje napastnik Unii. Ku zdziwieniu wszystkich zawodnik staje oko w oko z Tomkiem Flagą i pokonał bramkarza Sparty. Pięć minut poźniej jest 0-2. Brak komunikacji pomiędzy Tomkiem Kurkowskim a Kacprem Markowskim spowodowało że zawodnik Unii to wykorzystał oddając szybki strzał, piłka odbiła się od poprzeczki i wpadła do siatki. Do przerwy wynik się nie zmienił. Po przerwie Unia dominowała. Szybkie podania wymieniane w środku boiska wymęczyły naszą obrone. Jednak gdy Unia miała okazję do strzelenia bramki to na przeszkodzie stawał bramkarz Sparty albo strzały były nie celne. W 75 minucie za faul taktyczny Marcin Krzywniak otrzymuje drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartkę. W 80 minucie czerwoną kartkę za faul bez piłki otrzymał drugi zawodnik Sparty - Patryk Frukowski. Unia jednak nie zdołała wykorzystać przewagi liczebnej i mecz zakończył się wynikiem 0-2. W przyszłym tygodniu Spartę czeka wyjazdowy mecz ze Spartą Mierków. Początek meczu 25.05 (sobota) godz. 11.00 na stadionie w Mierkowie.

Mecz juniorów Sparty z Unią Kunice został przełożony z 19.05 (niedziela) godz.15.00 na 18.05 (sobota) godz. 11.00. Zbiórka przed meczem jest na godz. 9.30 na stadionie w Grabiku.